wtorek, 26 stycznia 2016

Pomóż mi latać!

Witajcie~
Wielu z Was pewnie zauważyło, że ostatnio na Facebook'u pojawiła się piosenka "Hilf Mir Fliegen" zespołu Tokio Hotel. To tak na prawdę miało drugie dno.
Długo przymierzałam się do napisania tego postu, ale w końcu postanowiłam to zrobić.

Zamknijcie na chwilę oczy i zastanówcie się, czym jest dla Was przyjaźń?
Oddaniem? Wiernością? Lojalnością? Chęcią spędzenia czasu z tą osobą?
Dla wielu pewnie tak. Ale... coś jeszcze.
Przyjaciel to według mnie po prostu osoba, która jest nam na prawdę bardzo bliska. Nie mówię, że bliższa od rodziny, ale jest to po prostu ktoś, bez kogo życie straciłoby smak.


Teraz jeszcze na moment zamknijcie oczy i przywołajcie w myślach twarzy przyjaciela.
Co się Wam z nim kojarzy?


Teraz przeczytajcie mój punkt widzenia i powiedzcie, czy tak faktycznie jest.

Jak pewnie wiecie, współzałożycielka, Reinu jest moją bliską przyjaciółką.
Szczerze mówiąc - najbliższą mi przyjaciółką.
Czym jest taka przyjaźń... kiedyś też o tym myślałam.
Chociaż to wymagało ode mnie powrotu do przeszłości, myślę, że nadszedł czas, aby się z nią zmierzyć i zostawić za sobą.

Nie miałam szczęścia w przyjaźni. Było to ciężkie. Przyjaciele "na chwilę" nie byli kimś, kogo chciałam, Zwykle nie mogłam na nich liczyć, co bardzo mnie dobijało. Zwykle nie czułam się też swobodnie w tym towarzystwie, a przynajmniej nie do końca.
Wiele razy myślałam nad tym, czym tak na prawdę jest przyjaźń, taka prawdziwa, i co się z tym wiąże. Teraz już to wiem.

Przyjaźń to nie tylko lojalność i szczerość. Przyjaźń jest wtedy, gdy możemy powiedzieć wszystko, ale ta osoba nie będzie miała nam tego za złe. Zawsze będzie nas wspierać i będzie przy nas w trudnych chwilach. Zawsze możemy na niego liczyć. Zna nas doskonale, czasem lepiej wie, jak zareagujemy, niż my sami. Wie o nas na prawdę wiele nawet, jeśli pewnych rzeczy nie rozumie. Akceptuje nas ze wszystkimi naszymi cechami, nawet tymi najgorszymi. Możecie mówić sobie o wszystkim.
To jest przyjaźń.

Chodź i pomóż mi latać,
pożycz mi swoje skrzydła...Zamienię je za ten świat,za wszystko, co mnie (tu nadal) trzyma.Zamienię dzisiejszej nocyza wszystko, co mam...

Teoretycznie nigdy nie możemy być pewni tego, czy przyjaźń jest na całe życie czy nie.
Jeśli wcześniej się sparzyliśmy, trudno jest potem komuś zaufać. Ale kiedy w końcu to się stanie, jesteśmy szczęśliwi.


Przyjaźń to też swego rodzaju miłość, ale inna niż ta łącząca kochanków.
Nawet w najgorszych chwilach, wtedy, gdy jesteśmy źli i wyklinamy na wszystko i wszystkich - przyjaciel nie odejdzie. Będzie z nami cały czas. Nie zdradzi nas a za głupoty będzie ochrzaniał, chociaż wiele z nich zrobi razem z nami.
To na prawdę wielkie szczęście mieć przyjaciela - to taki nowy członek rodziny, którego sami sobie wybieramy.



Chciałam napisać ten post, ponieważ jest to ciężki temat ale czułam, że trzeba go poruszyć.
Przyjaźń to jedna z piękniejszych i ważniejszych rzeczy w życiu człowieka.
Nie zapominajmy o tym i nie bawmy się cudzymi uczuciami.

Na końcu chcę jeszcze podziękować Reinu, że wytrzymała już ze mną jakieś 3 lata, i oby wytrzymała ze mną jeszcze długo, co czasem w cale nie jest łatwe. Jestem jej wdzięczna, że mimo wszystko nie odsunęła się ode mnie i że zawsze mogę na nią liczyć.
Dziękuję.

Co Wy sądzicie o przyjaźni?
Czym ona dla Was jest?
Z chęcią poczytam Wasze opinie.

Pozdrawiam~
~Neko

W poście użyto piosenki Tokio Hotel - Hilf Mir Fliegen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz